Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shin Yoosung
Seme
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:32, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Złapał się za ramię, gdy chłopak go uderzył, jednak cały czas jeszcze sie smiał. Po dłuższym czasie się uspokoił, wytarł łzy, które mu napłynely do oczu i spojrzał na chłopaka. Po chwili wpatrywania sie mu w oczy, Yoosung położył mu głowę na ramieniu i zamknął oczy.
- Mam nadzieje, że mogę- szepnął tak, żeby usłyszał. Chwycił jego dłonie. Lubił czuć ciało i bliskość drugiej osoby. Yoosung nie lubił być sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nathan
Switch
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:17, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zamarł, gdy Yoosung położył głowę na jego ramieniu. Po chwili cicho westchnął.
-Możesz, ale nie zaśnij mi tu - ostrzegł.
Przyciągnął jedną nogę do siebie, położył na niej rękę, a głowę oparł o głowę Yoosunga. W takiej pozycji rozmyślał o aktualnej sytuacji. Nathan doszedł do wniosku, że pomimo tego, że znają się naprawdę krótko, polubił chłopaka Był miłą odmianą po długim czasie spędzonym samotnie w czerech ścianach swego mieszkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shin Yoosung
Seme
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:39, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie, nie zasnę - powiedział spokojnie i otworzył oczy. Robiło się już coraz ciemniej i zimniej. Im blizej był Nathana tym bylo mu cieplej. Ścisnął mocniej jego zimne ręcę. - Moze byśmy sie juz zbierali, nie jest ci zimno? - zapytał zatroskanym głosem. W końcu kiedyś musialby wstawać, jednak nie miał na to siły, ani ochoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan
Switch
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:03, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Jak chcesz, chociaż mi zimno nie ma. Jesteś świetnym grzejnikiem - zaśmiał się cicho i przysunął do Yoosunga.
- Poza tym, przez ciebie, niezbyt chcę wracać do domu i znów siedzieć sam - wyszeptał, patrząc na ich dłonie. Wiedział, że znów się nad sobą użala, ale nie mógł nic na to poradzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nathan dnia Wto 23:05, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shin Yoosung
Seme
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:22, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Ciesze sie słysząc to - Objął go ramieniem i przytulił go do siebie. Bardzo mu sie spodobał. Splótł ich palce ze sobą. Nie wiedział dlaczego to robi.
- Nie musisz być wcale sam, moge być z Tobą, nawet w nocy - mruknął, po chwili dopiero orientujac sie co powiedzial. Dzisiaj byl wyjatkowo rozkojarzony i mial bardzo zmienny humor. Spojrzał niepewnie na chlopaka, mial nadzieje, ze go tym nie zraził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan
Switch
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:48, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Naprawdę nie sądził, że aż tak mu brakowało towarzystwa. W objęciach Yoosunga było mu tak ciepło i tak dobrze. Nie chciał się stamtąd ruszać. Gładził wierzch dłoni chłopaka, zastanawiając się co zrobić. Jego słowa brzmiały kusząco dla Nathana. Jednak tak właściwie nic o tym chlopaku nie wiedział.
Gdy podjął decyzję wstał z ławki, nie rozplątując ich dłoni, i nim zdążyby zmienić zdanie powiedział:
- W takim razie chodźmy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nathan dnia Wto 23:50, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shin Yoosung
Seme
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:02, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie spodziewał się takiej odpowiedzi. Zaskoczony podążył za nim, nie wiedział dokąd idą.Chwycił mocniej jego dłoń. Chciał, zeby sie na niego spojrzał.
- Nath, jesteś tego pewny? - oczywiście bardzo chciałby iść do niego, ale nie wie co sie dzieje w głowie bruneta. Prawie sie nie znają, ale jednak Yoosung czuł, ze on ma coś takiego w sobie. Chciał jeszcze coś powiedzieć jednak zrezygnował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan
Switch
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:22, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście...- ... że nie dokończył w myślach. Przelotnie spojrzał na chłopaka idącego za nim. Pomyślał, że to była jedna z najbardziej lekkomyslnych rzeczy jakie zrobił w życiu. Ale nie zastanawiał się nad tym długo. Ciągle trzymając Yoosunga za rękę, w ciszy prowadził go do swojego mieszkania.
* z tematu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shin Yoosung
Seme
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:31, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nic już wiecej nie powiedział, tylko dawał się prowadzić, zresztą nawet nie wiedział co powiedziec, więc szli w milczeniu. Po jakimś czasie doszli do bloków mieszkalnych. Yoosung pomyślał, że to pewnie tu, ponieważ zatrzymali się przed jednym z nich.
*z tematu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim Yonghim
Uke
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:05, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Chciał go zignorować, ale nie potrafił. Odwrócił się i stanął na środku alejki czekając, aż Eizo go dogoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eizo Suzuki
Seme
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:10, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Staną przed nim zdyszany po czym go mocno przytulił
- idioto, chciałem Cię zaprosić na kawę, spacer, cokolwiek! spojrzałem na zegarek, żeby się upewnić czy kończę zmianę!! - zaśmiał się odsuwając się od niego
- jakiś Ty narwany jesteś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim Yonghim
Uke
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:27, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nim wypuścił go z ramion Yonghim zaczął chichotać.
- Niemożliwy jesteś. Miałeś minę mówiącą "spierdalaj, nie chcę cię więcej widzieć" - powiedział nadal chichocząc. - Skąd miałem wiedzieć o co ci chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eizo Suzuki
Seme
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:36, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- wybacz... cały dzień musiałem się uśmiechać i troche mnie mięśnie bolą .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim Yonghim
Uke
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:42, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie przestawał się uśmiechać.
- Hmmm... Czyli... propozycja pracy w kawiarence jest nadal aktualna? - Wskazał na torbę zawieszoną na ramieniu. - Wziąłem ze sobą CV...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eizo Suzuki
Seme
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:48, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- teraz mi to mówisz?... pytałem czy to wszystko - zaczął się śmiać jak idiota, ocierając łzy wywołane śmiechem
- boże, dobra... spokojnie... tak... wybiegłem za Tobą... zostawiłem wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|