Łazienka

Andreas

Łazienka jest mała, wyłożona jasno-niebieskimi kafelkami. Na wprost drzwi wisi lustro, a pod nim stoi szafka. Z lewej strony lustra znajduje się toaleta, a z prawej prysznic. Na podłodze leży mały, puszysty dywanik.

Shin Yoosung

Gdy weszli do łazienki, Yoosung od razu skierował się pod prysznic. Odkrecił ciepła wode. Spojrzal na chłopaka, kiwnał głową, żeby do niego dołączył. Wziął żel do mycia, wylał troche na reke i zaczął rozprowadzac plyn po swoim ciele.

Nathan

Wszedł pod strumień ciepłej wody i usmiechnął się szeroko. Nabrał trochę żelu na rękę, odsunął sie i zaczął wcierać go w skórę, aż zrobiła się gęsta piana. Wpatrywał się w chłopaka, gdy przypomniał sobie o oczymś. Jego uśmiech zmalał.
- Yoosung... eee... z kim rozmawiałeś wtedy gdy byliśmy w centrum? - zapytał niepewnie. Zdążył usłyszeć tyle, by coś tam w środku zaczęło go nieprzyjemnie kłuć.

Shin Yoosung

Spojrzał na niego zaskoczony. Nie spodziewał się takiego pytania. Widział nagła zmiane w zachowaniu chłopaka. Usmiechnal sie delikatnie spłukując z siebie piane.
- Kolega do mnie zadzwonił, z bardzo ważną sprawą, dlatego tak szybko wybiegłem - nie musiał mu wcale się tłumaczyć, jednak coś nie pozwalalo mu skłamać. Wyszedł z prysznica, nie przejmował się, że zamoczył prawie cała podłoge. Wyjął dwa reczniki z szafki. Jednym z nich zaczął sie wycierać.

Nathan

- M-mhmm - mruknął ciągle przypatrując się chłopakowi. Spłukał pianę i wziął jeden z ręczników. Gdy się wytarł podszedł do Yoosunga i przyciągnął jego twarz do swojej.
- Jesteś mój - wymruczał w jego usta po czym pocałował go mocno. Gdy odsunął sie od niego wyszedł z łazienki, lekko zażenowany swoim zachowaniem, i położył się w łóżku twarzą do ściany.

*z tematu*

Shin Yoosung

- ciekawe - powiedział już do siebie, gdyż chłopak ulotnił się z pomieszczenia. Uśmiechnął się tajemniczo i poszedł za Nathanem do pokoju.
*z tematu*