Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamijo
Gość
|
Wysłany: Śro 16:42, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-Hmmm.....A co myślisz bo do piątku zostało parę dni, aby wziąć wolne i wyjechać nad jezioro?.-spojrzał mu w oczy wiedział że chłopak może nie chcieć opuszczać zajęć. Kamijo mógł zostać w końcu zwolniony biorąc tak wcześnie długi urlop ale go to nie obchodziło.-Jeżeli nie chcesz opuszczać zajęć to powiedz od razu a poczekam grzecznie do piątku.-musnął jego nos z uśmiechem tuląc do siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Andreas
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:18, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się zadowolony i spojrzał na mężczyznę.
-Bardzo chętnie. Ale nie będziesz miał przez to problemów? Przecież dopiero zacząłeś - powiedział.
Miał trochę odłożonych pieniędzy, ale to było przeznaczone na mieszkanie. Będzie więc musiał jakoś szybko zarobić, albo pożyczyć od jakiegoś kolegi. Nie chciał mówić o tym Kamijo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamijo
Gość
|
Wysłany: Śro 18:27, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Oj tam ty jesteś najważniejszy dla mnie.- pocałował go i wziął go na ręce.- To wpadniemy do ciebie po więcej rzeczy i pojedziemy nad jezioro.- powiedział z uśmiechem do niego.- Aha i ja za wszystko płacę, to ja cię zapraszam na wspólny wyjazd.-powiedział stanowczo nie chciał słyszeć sprzeciwów, poszedł na chwilę do kuchni i przyniósł coś w dłoniach.-Zamknij oczy i wystaw dłonie.-powiedział cicho
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andreas
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:07, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie zdąrzył zaprotestować, bo Kamijo szybko gdzieś wyszedł. Zamknął oczy i wystawił dłonie tak jak prosił mężczyzna, lecz chciał porozmawiać o tym wyjeździe.
-Nie możesz płacić za mnie - powiedział z zamkniętymi oczami. Czułby się dziwnie, gdyby to blondyn wszystko finansował. Dzisiejszy wieczór także nie należał do najtańszych.Nie miał zamiaru go wykorzystywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamijo
Gość
|
Wysłany: Śro 19:12, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-Pozwól mi się rozpieszczać.-po czym położył mu w dłoniach komplet kluczy.-Możesz otworzyć oczy.-gdy chłopak je otworzył Kamijo od razu zaczął tłumaczyć.-Nie oczekuję że tu zamieszkasz po prostu chce abyś je miał w razie czego, ponieważ zawsze jesteś mile widziany w moim domu.Jak ci będzie źle możesz tu przyjść o każdej porze dnia oraz nocy.-uśmiechnął się i pocałował go namiętnie.-A co do pieniędzy powiedzmy tak odwdzięczysz mi się czym innym na przykład samym swoim byciem dobrze?.-dotknął dłonią jego policzka i go pocałował po czym przytulił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andreas
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:23, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zrobiło mu się bardzo miło, kiedy dostał od mężczyzny klucze.
-Dziękuję - powiedział i mocno się do niego przytulił. Czasami naprawdę potrzebował kogoś z kim mógłby tak po prostu porozmawiać, czy się przytulić.
-Chcę być z tobą nawet bez pieniędzy - mruknął po chwili. Nie lubił dostawać niczego za darmo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamijo
Gość
|
Wysłany: Śro 19:29, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-Dobrze, kochanie ale za wyjazdy i randki gdzie ja cię zapraszam to ja płacę.-musnął jego usta znowu i oparł swoje czoło o jego. Położył jego dłonie na jego biodrach, po czym się uśmiechnął, wystawił język i polizał go po nosie chcąc go rozbawić.-Wiem że nie zależy ci na pieniądzach i doceniam to nawet nie wiesz jak bardzo, w moim życiu było trudno spotkać taką osobę. A że jestem dla mnie kimś ważnym a nie tylko znajomym chce widzieć ciągle uśmiech na twojej twarzy.-powiedział na jednym tchnieniu i wpadł na pewien pomysł ale do tego musiał się ubrać i wyjść.-Kochanie ja muszę na chwilę wyjść i coś załatwić dom zostawiam ci do dyspozycji, mleko dla kota i jedzenie masz w lodówce.- powiedział z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andreas
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:48, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kamijo naprawdę cały czas go zaskakiwał.
-Gdzie idziesz? - spytał zdziwiony i spojrzał na mężczyznę. Trochę dziwnie było zostawać samemu w czyimś mieszkaniu. Teraz zaczął mieć wątpliwości co do tego ich 'bycia' razem. Nie wiedzieli o sobie zupełnie niczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamijo
Gość
|
Wysłany: Śro 19:50, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-To będzie niespodzianka kochanie.- powiedział z uśmiechem ale gdy zauważył jego minę po prowadził go da kanapy i usiadł na niej po czym przyciągnął do siebie swego kochanka.-Masz wątpliwości prawda?.-spojrzał Andreasowi w oczy, był teraz bardzo poważny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andreas
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:55, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Poszedł za mężczyzną i usidał przy nim. Westchnął cicho, a dopiero później zaczął mówić.
-Tak. Nie znamy się, jesteś starszy, pracujesz na uniwersytecie, przypuszczam, że jesteś strasznie bogaty, a ja nie mam nawet na wynajem mieszkania.. - zaczął. Nie lubił nikomu mówić o swoich słabościach. Wiedział, że sobie ze wszystkim poradzi, ale potrzebował czasu.
-Prawdę mówiąc mam już dość związków, które kończą się po miesiącu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamijo
Gość
|
Wysłany: Śro 20:00, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kamijo westchnął i pocałował go w dłoń.-Andreas możesz zachować klucze, dam ci czas, na poznanie mnie.-wstał i podszedł do poręczy tarasu po czym się oparł o nią.-Nie chciałem cię do niczego zmuszać, mogłeś od razu powiedzieć o nich.-wyszeptał czuł się trochę zawiedziony ale czego się spodziewał. Nie będzie go przekonywał do tego wszystkiego skoro ten nie chciał.-Tak jak mówiłem czuj się jak u siebie mi to nie przeszkadza a przynajmniej nie jestem tutaj sam.- wyszeptał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andreas
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:33, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czuł, że wszystko psuje, a tego nie chciał.
-Przepraszam. Nie chciałem, żeby tak wyszło. Po prostu nie chciałbym, żebyś się zawiódł.
Nie był zbyt dobry w mówieniu o uczuciach, czy czymś podobnym. Jakoś nigdy nie miał okazji, by z kimś o tym rozmawiać. Bał się, że spieprzy sprawę z Kamijo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamijo
Gość
|
Wysłany: Śro 20:37, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie nic mi nie jest.-uśmiechnął się maskując swoje uczucia to było najlepsze wyjście w tej sytuacji.-Po prostu zapomnij o wcześniejszych słowach co mówiłem, jesteśmy na etapie przyjaźni i tyle.- poprawił swoje włosy po czym wyszedł z tarasu i udał się do swojej sypialni z której zabrał rzeczy i poszedł do łazienki.
[zt]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andreas
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:47, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czuł, że sprawił chłopakowi przykrość. Naprawdę bardzo tego nie chciał. Nie lubił zawodzić, a Kamijo był kimś wyjątkowym. Nie chciał tak tego zostawić, więc poszedł za nim.
*z tematu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamijo
Gość
|
Wysłany: Pon 17:09, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wszedł na taras i postawił wszystko na stole i usiadł na poduszce na ziemi. Czekał na chłopaka z uśmiechem. Chciał z nim spędzać jak najwięcej czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|